Heej!!! Zacznę od rana, wczoraj wróciłam z Zielonej Szkoły dlatego byłam wyczerpana. Spałam do 10, a potem poszłam do przedszkola dla psów z moim psem (Jenny). Jak byliśmy na miejscu, Jenny zwymiotowała trawą :( Pani powiedziała żebyśmy pojechali do weterynarza. Weterynarz powiedziała, żeby do wieczora nic nie jadła, a jeżeli wymioty będą się powtarzać mamy zgłosić się do kliniki. Jak wróciliśmy, odrobiłam lekcję na poniedziałek. Potem odwiedzili nas znajomi i pojechaliśmy na rowery na Strzeszynek. Łącznie przejechaliśmy 12 km. Kiedy wróciliśmy, zostali jeszcze na grillu i około 20.30 pojechali do domu. Teraz oglądam film "Kochaj i Tańcz" i głaszcze mojego psa. Mam nadzieję, że ten post wam się podobał, jeżeli macie inne pomysły napiszcie w komentarzach. :) :)
Ocena dzisiejszego dnia: 9/10
Bardzo fajny blog, podoba mi się tło *.*
OdpowiedzUsuńTakie jedno pytanie:
Aniu, czemu chcesz, żeby na Ciebie mówiono "Zosia"? Przecież Ania to ładne imię.
Masz rewelacyjny blog ! Posty są niesamowite ! Dlatego też komentuję i obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńRzecz jasna liczę na rewanż : http://vicky-glamour.blogspot.com/ Świetnie piszesz ;)
Spoko dzięki :)
OdpowiedzUsuń